List miłosny do mojego mózgu

nɓzoɯ oɓǝſoɯ op ʎusołᴉɯ ʇsᴉꓶ

Mój kochany mózgu!

Bierzesz udział we wszystkich moich działaniach. Gdy ty pracujesz dobrze, ja też dobrze radzę sobie w pracy; gdy coś cię trapi lub źle się miewasz, mam trudności. Jesteś niezwykły, cudowny, skomplikowany i czasami trudny do zrozumienia. Jesteś także bardzo delikatny, miękki i potrzebujesz ochrony przed uszkodzeniami. Ponieważ w 85% składasz się z wody, wiem, że codziennie potrzebujesz dużych ilości świeżej wody. Jesteś wszechstronnie utalentowany - niektóre twoje elementy naprawdę dobrze wykonują pewne zadania i pomagają mi w wielu dziedzinach życia. Wiem, że czasami także ty możesz mieć kłopoty. Przykro mi, gdy doznajesz szkód lub nie możesz działać z optymalną sprawnością. Musimy nawiązać bliższe stosunki i lepiej się poznać. Jeśli potrzebujesz pomocy, jestem do twoich usług. W razie potrzeby przyjrzymy ci się uważnie. Nie pozwolę nikomu, żeby zgadywał, czego potrzebujesz, bez spojrzenia na ciebie. Dzięki emocjom (pochodzącym z układu limbicznego) oraz ukierunkowanym staraniom (z kory przedczołowej) możemy się zmienić; poczynając od dziś, możemy sprawić, że obaj staniemy się lepsi i szczęśliwsi. nie oczekuję od ciebie, że będziesz doskonały, gdyż wszyscy potrzebujemy choćby niewielkiej pomocy.

źródło: Daniel G. Amen "Zadbaj o mózg"